Blog 13012015Od 25 grudnia 2014 r. obowiązują przepisy ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta. Jedną z nowości, która z nich wynika jest uregulowanie zasad zwrotu towaru w przypadku odstąpienia bez podania przyczyny od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa . Postaram się wyjaśnić jak wyglądają obecnie zasady tego zwrotu, kto pokrywa koszty z nim związane oraz jakie znaczenie ma pojecie odesłania w zwykły sposób pocztą.

Poprzednio obowiązujące przepisy nie precyzowały kto jest odpowiedzialny za ponoszenie kosztów zwrotu towaru zakupionego poza lokalem przedsiębiorstwa, co w praktyce rodziło wiele sporów. W mojej ocenie koszt ten zawsze obciążał konsumenta – co uzasadniałem m.in we wpisie Zwolniony z wszelkich zobowiązań – obowiązki konsumenta przy odstąpieniu od umowy bez podania przyczyny.

Nowe uregulowania dotyczące odstąpienia od umowy omawiałem już z perspektywy korzyści dla przedsiębiorców we wpisie Nowe odstąpienie od umowy – zmiany korzystne dla uczciwych przedsiębiorców. Wskazują one jasno, że po odstąpieniu od umowy konsument ma obowiązek zwrócić rzecz przedsiębiorcy lub przekazać ją osobie upoważnionej przez przedsiębiorcę do odbioru niezwłocznie, jednak nie później niż 14 dni od dnia, w którym odstąpił od umowy, chyba że przedsiębiorca zaproponował, że sam odbierze rzecz.

Istnieje jednak specyficzna grupa umów, w przypadku których przedsiębiorca jest zobowiązany od odebrania rzeczy na swój koszt.

JAKA UMOWA

Zasady ponoszenia kosztów w przypadku umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa należą do tych regulacji, które poprawiły pozycję konsumenta zawierającego tego rodzaju umowę.

Zwracam w tym miejscu uwagę, że opisywane przeze mnie zasady nie dotyczą umów zawieranych na odległość (a więc np. przez Internet). Kupując towar w ten sposób należycie poinformowany konsument ponosi koszty jego zwrotu niezależnie od sposobu dostarczenia, gabarytów czy ciężaru.

Zgodnie z ustawą umowa zawarta poza lokalem przedsiębiorstwa to umowa zawarta z konsumentem w czterech okolicznościach:

  1. przy jednoczesnej fizycznej obecności stron w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa sprzedawcy (np. po pokazie sprzedawca oferuje zawarcie umowy, a konsument wyraża zgodę);
  2. w wyniku przyjęcia oferty złożonej przez konsumenta   w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa sprzedawcy (np. konsument zainteresowany pokazem proponuje zakup towaru pokazowego we wskazanej przez siebie cenie, a sprzedawca wyraża zgodę)
  3. w lokalu przedsiębiorstwa sprzedawcy lub za pomocą środków porozumiewania się na odległość, bezpośrednio po tym, jak nawiązano indywidualny i osobisty kontakt z konsumentem w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa danego przedsiębiorcy, przy jednoczesnej fizycznej obecności stron, (np. konsument zachęcony przez hostessę promocją wchodzi do lokalu i dokonuje zakupu towaru znajdującego się w ofercie sprzedawcy)
  4. podczas wycieczki zorganizowanej przez przedsiębiorcę, której celem lub skutkiem jest promocja oraz zawieranie umów z konsumentami; (np. konsument korzysta z darmowej lub płatnej wycieczki i nabywa towar oferowany mu na pokazie zorganizowanym po jednym z posiłków).

Specyficzna regulacja dot. rozkładu kosztów zwrotu nie dotyczy jednak wszystkich umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa, a jedynie tych w których rzecz dostarczono konsumentowi do miejsca w którym zamieszkiwał w momencie zawarcia umowy.

Bez znaczenie będzie tu moment, w którym nastąpiła dostawa. Może mieć ona bowiem miejsce wraz z zawarciem umowy (przykładowo w przypadku sprzedaży przez domokrążcę) lub po zawarciu umowy (przykładowo w przypadku dostawy przez kuriera po zawarciu umowy w toku pokazu).  Jeśli konsument odebrał towar w innym miejscu aniżeli miejsce swojego zamieszkania (np. dostawa do pracy, odbiór towaru na pokazie) nie skorzysta z korzystnych uregulowań.

KTO PŁACI ZA ZWROT

Zasadą jest, że konsument ponosi bezpośrednie koszty zwrotu rzeczy, chyba, że przedsiębiorca zgodził się je ponieść lub nie poinformował konsumenta o obowiązku ich poniesienia. (art. 34 ust 2 ustawy). Dotyczy to wszystkich umów zawieranych w okolicznościach nietypowych. Zrealizowanie obowiązku informacyjnego jest więc kluczowym obowiązkiem przedsiębiorcy, który chce przenieść na konsumenta obowiązek pokrycie kosztów zwrotu.

W odniesieniu do wyżej opisanych umów zawartych poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca jest dodatkowo zobowiązany do odebrania rzeczy na swój koszt, gdy ze względu na charakter rzeczy nie można jej odesłać w zwykły sposób pocztą.

ZWYKŁY SPOSÓB POCZTĄ

Naturalnym pytaniem, które należy zadać jest jak rozumieć pojecie odesłania w zwykły sposób pocztą. Mimo krótkiego okresu obowiązywania ustawy już kilkukrotnie spotkałem się z problemami przedsiębiorców, którzy wskazują, że konsumenci rozumieją, iż chodzi tu o możliwość nadania przesyłki w kopercie. Bywa tak, że jeśli charakter rzeczy nie pozwala na odesłanie jej w liście, to konsument (w mojej ocenie blednie) żąda odbioru osobistego.

Oczywistym jest, że dosłanie w zwykły sposób pocztą powinno obejmować również standardowo dostępne usługi dostarczenia paczki pocztowej.  Zgodnie z definicją zawartą w art. 2 ust. 1 pkt 14 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe paczka pocztowa to przesyłka rejestrowana, niebędąca przesyłką listową, o masie do 20 000 g i wymiarach:

a) z których żaden nie może przekroczyć 2000 mm albo

b) które nie mogą przekroczyć 3000 mm dla sumy długości i największego obwodu mierzonego w innym kierunku niż długość.

Jestem zdania, że jeśli w ofercie powszechnie dostępnych operatorów pocztowych znajdują się usługi dostawy towaru o większych gabarytach lub w innej wadze, to skorzystanie z nich w dalszym ciągu będzie stanowiło odesłanie towaru w zwykły sposób pocztą.

Poczta Polska S.A. oferuje w standardzie nadanie paczki do 50 kg oraz w wymiarach  nie więcej niż 300 cm, przy czym największy wymiar (długość) nie może przekroczyć 150 cm, (usługa dodatkowa „Ponadgabaryt”)

Oczywistym powinno być również, że pojęcie poczty obejmuje w tym wypadku także innych operatorów pocztowych (przedsiębiorców uprawnionych do wykonywania działalności pocztowej, na podstawie wpisu do rejestru operatorów pocztowych -art. 2 ust. 1 pkt 12 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe ) aniżeli Poczta Polska S.A., a nawet przewoźników (kurierów), których usługi są dla konsumenta ogólnie dostępne.

PODSUMOWANIE

Jak widać, nie każda umowa zawarta zawarta poza lokalem przedsiębiorstwa upoważnia dot tego, by żądać odebrania rzeczy przez przedsiębiorcę. W przypadku umów zawartych na odległość prawidłowo poinformowany konsument w ogóle nie może występować z takim żądaniem. Odesłanie przesyłki w zwykły sposób pocztą to nie tylko posłużenie się kopertą, ale również skorzystanie z usług pozwalających na nadanie paczki.

Wyjątkowy charakter uprawnienia do żądania odbioru towaru powinien być interpretowany wąsko. W praktyce dopuszczałbym takie uprawnienie przykładowo w przypadku   dostawy towaru, który jest jednocześnie montowany i uruchomiany, tak, że jego demontaż lub unieruchomienie może być dla konsumenta problematyczne lub w przypadku towaru o wyjątkowo dużych gabarytach czy też wadze. Obecnie zamówienie kuriera nie wymaga od konsumenta nawet wyjścia z domu, stąd też obowiązek odbioru towaru przez przedsiębiorcę traktuję jako rozwiązanie o wyjątkowym charakterze.

Jak wskazałem powyżej, w dzisiejszych czasach w zwykły sposób pocztą da się wysłać niemal wszystko, co konsument może nabyć poza lokalem przedsiębiorstwa.

68 komentarzy

  • Łukasz pisze:

    A jak wygląda zwrot w przypadku produktów niestandardowych, robionych na zamówienie pod klienta? Czy też klient ma prawo zwrotu?
    Czy klient zdalny, niebędący konsumentem również podlega pod prawo zwrotów?

    • Dzień Dobry Panie Łukaszu, Pana pytanie dotyczy katalogu wyłączeń uprawnienia do odstąpienia zawartego w art. 38 nowej ustawy o prawach konsumenta. Regulacje te dotyczą tylko konsumenta – z ochrony nie korzysta przedsiębiorca dokonujący zakupu na odległość. Konkretny wyjątek o który Pan pyta to pkt 3 –

      Prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:
      (…)
      3) w której przedmiotem świadczenia jest rzecz nieprefabrykowana, wyprodukowana według specyfikacji konsumenta lub służąca zaspokojeniu jego zindywidualizowanych potrzeb;

  • hans pisze:

    Jeżeli ustawa stanowi, że pocztą, to jednak odesłanie powinno być za pośrednictwem operatora pocztowego, do którego firm kurierskich się nie zalicza. Sorry, ale litera prawa powinna być przestrzegana, jeżeli sprzedawca ma dokładnie przestrzegać punktów w ustawie, to inne podmioty również. A że ktoś tak napisał ustawę, że znowu jest pełno niedopowiedzeń to odrębna kwestia. W praktyce pewnie paczki będą odsyłane czym popadnie. Ale jeżeli piszemy w witrynie z zacięciem prawniczym, to wyjaśnijmy prawo, anie swoje domysły lub interpretacje tworzone ad hoc.

    • Witryna jest z „zacięciem prawniczym” 😉 i zawiera moje pogląd na kwestie prawne, a czasem wręcz moje życzenia co do sposobu interpretacji pewnych przepisów. Na blogu znajduje się również informacja, że nie są to porady prawne, gdyż tych nie da się profesjonalnie udzielić bez zapoznania się z konkretnym stanem faktycznym. Ustawa nie używa sformułowanie „za pośrednictwem operatora pocztowego w rozumieniu ustawy Prawo pocztowe…”.

      Powtórzę więc raz jeszcze – w mojej ocenie – jeśli towar da się w normalnych realiach nadać innym przewoźnikiem w zwyczajowej cenie to nie ma podstaw do żądania od przedsiębiorcy jego odebrania z miejsca zamieszkania konsumenta.

  • Zbigniew pisze:

    Co się dzieje w sytuacji, gdy klient prawidłowo odstąpił od umowy, po czym nie odesłał towau w terminie 14 dni. Czy odstąpienie uważa się za nieważne ?
    Czy klient może odesłać towar po 14 dniach i żądać zwrotu pieniędzy tłumacząc, że nie został o czymś poinformowany ? (wachlarz informacji z Art. 12.)

  • Marcin pisze:

    tego właśnie szukałem, dziękuję bardzo 😉

  • Pawel pisze:

    Dzięki za informacje, szukałem tego.

  • Maria pisze:

    Witam Panie Dominiku , mam pytanie odnosnie odstapienia od umowy sprzedazy poza lokalem przedsiebiorcy . Moja 60 letnia Mama dostala zaproszenie na pokaz w Hotelu , na ktorym zostala wylosowana do odebrania „prezentu” w postaci roznych sprzetow domowych i zdrowotnych. Okazalo sie jednak , ze przedstawiciel handlowy pod pretekstem potwierdzenia odbioru towaru zawarl z nia umowe sprzedazy ratalnej o wartosci 6000 zl . Podkreslam , iz nie poinformiwal jej o prawie odstapienia od umowy , o zawarciu umowy wiazanej z bankiem Alior( poinformowano jà o tym telefonicznie dzien po podpisaniu umowy) . Gdy zadzwonila by zapytac jak odstapic od umowy powiedziano jej , ze nie ma takiego prawa gdyz produkty byly promocyjne) , dodatkowo zostala zastraszona przez wlasciciela firmy , ze jezeli sie odwola to wytoczy jej procès w sadzie . Przedstawiciel potwierdzil wersje wlasciciela firmy. Problem polega na tym, ze piszac odstapienie Mama wpisala adres korespondencyjny tam zawarty . Jednak z KRS wynika , ze adres siedziby jest inny od adresu korespondencyjnego . Czy moze wyslac kolejne odstapienie na adres siedziby ( podejrzewam, ze firma zmienia systematycznie adres ) podkreslam, ze wraz z pierwszym listem odeslala paczki w nienaruszonym stanie z potwierdzeniem odbioru na adres korespondencyjny . Zostalo nam tylko 7 dni . Bardzo prosze o pomoc

  • Maria pisze:

    Dodam rowniez , iz Mama podpisala umowe , na ktorej nie ma adresu siedziby firmy , nie ma rowniez pieczatki , data jest skreslona i przeprawiona na 12.09.2016 . Podpisala rowniez inny dokument , ktory przedstawiciel zachowal dla siebie . Obawiam sie , ze chodzi o weksel in blanco . Zaznaczam , rowniez iz przedstawiciel handlowy nie wyjasnil w sposob jasny iz mama wchodzi w umowe wiazana . Podkreslam , iz mama posiada bardzo mâle dochody , z czym moze wiazac sie brak zgody ze strony banku na udzielenie jej kredytu co z kolei daje mozliwosc przedsiebiorcy na zaangazowanie firmy windykacyjnej . Praktyki firm organizujacych takie pokazy sa skandaliczne . Uprzejmnie prosze o odpowiedz .

  • Karola pisze:

    Witam. Na pokazie zostałam nieszczęśliwą posiadaczką odkurzacza. Po powrocie do domu stwierdziłam że jednak nie stać mnie na taki sprzęt. Zadzwoniłam na drugi dzień do tej firmy i oczywśscie mogę odstąpić od umowy. Martwi mnie jedna rzecz a mianowicie po powrocie z tego pokazu chciałam sprawdzić owe cudo. Zgodnie z instrukcją wlałam wode do odkurzacza i przetestowałam(odkurzacz nie mógł być włączany bez wody) Najbardziej chodziło mi o sprawdzenie pompek. Pani z firmy stwierdziła że odkurzacz będzie sprawdzony przez technologa czy nie był używany. W umowie nie pisze, że towar nie może być sprawdzony. Ale jak ja miałam sprawdzić czy działa? Boję sie że nie zostanie mi zwrócona cała kwota tylko obciążą mnie za to jednorazowe użycie tego odkurzacza. Z góry dziękuje za odp.

    • Dzień dobry, w mojej ocenie zakres weryfikacji towaru nie obejmuje jednorazowego prania – zgodnie z poglądami doktryny i stanowiskiem UOKIK najłatwiej przyjąć zasadę – „sprawdzam tak jak w sklepie stacjonarnym”. Nie oznacza to oczywiście, że jeśli towar jest wadliwy to nie ma Pani innych uprawnień (rękojmia, gwarancja) ale w zakresie ustawowe prawa odstąpienia od umowy sprawdzenie nie równa się użytkowaniu. Trudno wyobrazić sobie, by w sklepie stacjonarnym sprawdzenie konkretnego odkurzacza piorącego polegało na upraniu dywanu.

      • Karola pisze:

        Mam zatem jeszcze jedno pytanie. Załóżmy, że firma rozstrzygnie kwestie „testowania ” odkurzacza na swoją korzysc (poczytałam troszkę o metodach działania takich firm i problemach ze zwrotem pieniedzy bo wiadomo że zrobią wszystko żeby jak najwięcej zarobić i orzec na swoją korzysc ) i będą chcieli obciążyć mnie za rzekome korzystanie. Co jeśli kwota okaże się nieadekwatne do tego testowania. Czy mogę zaprotestować co do wartości rzekomych strat? Chcę być przygotowana do rozmowy z przedstawicielami tej firmy bo niestety nie są mili i wiem że mogę mieć problem z udowodnieniem że odkurzacz był włączony tylko raz. Z drugiej strony na tym pokazie był w taki sam sposób testowany, więc nie użyłam go w inny sposób niż na pokazie

        • Dzień dobry, kwestia „wyceny” straty tu całkiem inne zagadnienie. W tym wypadku ciężar dowodu obciąża przedsiębiorcę. Osobiście przyjąłbym, że szkodą będzie tu różnic ceny między produktem nowym, a produktem popokazowym. Ustalenie tej wartości może wymagać nawet opinii biegłego, a w przypadku towaru nietypowego (niedostępnego w innych kanałach dystrybucji na rynku) może być dla przedsiębiorcy trudne. Na pewno szkodą przedsiębiorcy nie jest cała cena sprzedaży, gdyż tak by było w sytuacji całkowitego zniszczenia produktu.

  • Karola pisze:

    Dziękuje za odpowiedź. Mam nadzieje że sprawa rozwiąże się bez zbędnych stresów. Boje się że firma powie ze jest towar używany a trudno mi będzie udowodnić, że jest inaczej. Co prawda posiadam zdjęcia które pokazują że sprzęt nie jest uszkodzony ale słyszałam o praktykach podmieniania towarów. Czyli rozumie, że jeśli okaże się że obciążyli mnie absurdalną sumą to mogę „iść z tym do sądu”?
    PS. Czytałam na Pana blogu podobną historię (dotyczyła garnków), szkoda tylko że autor nie napisała jak sprawa się ostatecznie zakończyła.

  • Roman pisze:

    A jeżeli zakup wykonany był podczas prezentacji, zostałem zaproszony do restauracji oddalonej o 5 km od domu pod odbiór nagrody, otrzymałem 6 dużych kartonów, po czym okazało się, że trzeba spłacać towar w ratach. Przedsiębiorca nie odbiera telefonów, w umowie zawarł akapit, że towar odsyła na swój koszt klient, firma mieści się 300 km od mojego mojego miejsca zamieszkania?

    • Przy odstąpieniu od umowy bez podania przyczyny koszt zwrotu towaru (który można wysłać pocztą) pokrywa kupujący.

      • Łukasz pisze:

        Panie Dominiku, a jeśli osoba kupująca na takim pokazie nie została poinformowana o konieczności poniesienia kosztów zwrotu (wysyłki) w przypadku chęci zwrotu zakupionych urządzeń (pomijając już kwestię, że w dniu sprzedaży nie poinformowano jej o możliwości odstąpienia od umowy i w pierwszej kolejności okłamuje się klienta o możliwości odstąpienia od umowy). Jak ma wtedy wyglądać taka wysyłka?

        • Konsument powinien zostać poinformowany o kosztach odstąpienia od umowy, więc teoretycznie można żądać odbioru przesyłki, ale w praktyce wydaje się to nieracjonalne, gdyż ostatecznie należałoby ją złożyć do depozytu sądowego. W takiej sytuacji już lepiej odesłać, a wówczas dochodzenie kosztów przesyłki (np. 50 zł) wydaje się średnio racjonalne.

          • Piotrek pisze:

            Panie Dominiku, a co w sytuacji jeśli zwracający towar wypełnił obowiązek wysyłki i towar wróci.
            -Czy ma prawo wyznaczyć termin odbioru rzeczy przez przedsiębiorcę?
            – Czy ma prawo naliczać po przekroczeniu tego terminu (jako osoba fizyczna) koszty przechowywania?
            – Czy powinien złożyć takie rzeczy w depozycie sądowym?
            Co jeśli ma małe mieszkanie i przechowywanie pudeł jest uciążliwe?

          • Dzień dobry,

            w mojej ocenie konsument nie ma obowiązku ponawiać zwrotu i może wystąpić z pozwem o zwrot świadczenia wzajemnego, ale nie ma również podstaw do naliczania opłata z przechowanie, gdyż nie doszło do zawarcia takiej umowy. Można oczywiście złożyć towar do depozytu sądowego, choć zdaję sobie sprawę, że rozwiązanie to jest niepraktyczne.

  • Piotr pisze:

    Witam, mój ojciec – „wygrał rewelacyjne towary” za jedyne 7000 PLN (rozłożone na raty) na prezentacji. W jakim czasie można odstąpić od umowy? Prosze o podpowiedź, czy można się z tego wyplątać.

  • Mateusz pisze:

    Dzień dobry,

    Czy istnieją przypadki w których nie można odstąpić od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa? Mam tu na myśli dotychczas formy umowy sprzedaży. Argumenty, które podał mi sprzedawca przez telefon:
    -„wygrana”
    -„zakup z ulgą”
    -„przy gotówce nie można odstąpić od umowy”

    Oraz czy mógłby Pan mi wyjaśnić kiedy należy dokonać zwrotu towaru w jakim momencie od wysłania listu poleconego z odstąpieniem od umowy.

    Powyższe pytania dotyczą umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa.

    Z góry dziękuję za poświęcony czas.

  • Kamil pisze:

    Witam.
    Co w przypadku jeśli przedsiębiorca odmówił przyjęcia towaru? Tzn odstąpienie od umowy zostało wysłane pocztą, na drugi dzień spakowałem i odesłałem towar firmą kurierską. Przedsiębiorca odmówił odebrania towaru. Jakiś przepis to reguluje?

    • Jeśli przysługiwało Panu uprawnienie do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny to należycie wykonał Pan swój obowiązek – sugerują pozwać sprzedawcę o zapłatę.

      • Kamil pisze:

        Tak przysługuje mi prawo do odstąpienia od umowy ponieważ umowa została zawarta na prezentacji.
        Rozumiem że mogę pozwać sprzedawcę o zapłatę za koszty wysyłki? No w dwie strony jest to 160zł, teraz nie wiem czy mu wysłać czy nie, co jesli znów nie odbierze? Umowy też nie wypowiedział o kredyt, a to na nim ciąży ten obowiązek (w momencie wypowiadania umowy nie wiedziałem jaki numer ma umowa w banku i w jakim banku). Sam zgłosiłem reklamację do banku, ale bank zwrócił się o dokument potwierdzający wysyłkę towaru(prawdopodbnie nieuczciwy przedsiębiorca tłumaczy się iż nie dostał towaru), owy dokument wysłałem. Mam wszystkie potwierdzenia wysyłek towaru jak również to, że on odmówił przyjęcia towaru.

        • Koszty przesyłki towaru do sprzedawcy (zwrotu) nie są pokrywane przez Sprzedawcę. Nie ma Pan również obowiązku ponownie wysyłać towaru. Jeśli skutecznie odstąpił Pan od umowy, umowa kredytu, jako umowa powiązana również zostaje rozwiązana.

  • Anna pisze:

    Dzień dobry Panie Dominiku,
    Mimo odstąpienia od umowy firma prezentująca materace i garnki odmówiła przyjęcia towaru, będąc jeszcze w mojej okolicy. Potem wydzwaniano w z pogróżkami, że muszę kupić chociaż jeden materac, dwukrotnie zawierali umowę w moim imieniu w banku, mimo mojego odstąpienia. Wysłałam całą paczkę nierozpakowaną do nich, a że była duża gabarytowo kosztowało to 300 zł. Zarzucili mi, że nie było tam butelki z aloesem, a na pewno wszystko było. Zwrócili tylko 120 zł z wpłaconych 200 zł odejmując koszt aloesu oraz koszty przekazu pocztowego. Jak odzyskać te pieniądze? Czy warto starać się o odszkodowanie od banku, że pozwolił wyłudzić na moje dane dwa razy kredyt?

  • Beata pisze:

    Dzień dobry,
    odstąpiłam od umowy sprzedaży poza lokalem firmy, teraz pozostaje mi oddać towar. Nie poniosłam żadnych kosztów, więc sprzedawca nie musi mi zwracać pieniędzy. Moje pytanie dotyczy bezpiecznego zwrotu, tak aby sprzedawca nie zarzucił mi, że zwracany towar jest uszkodzony. Pani z firmy powiedziała ze mają 14 dni na sprawdzenie stanu zwróconego towaru (nigdzie takie opisu nie znalazłam).
    Czy jeśli towar zwrócę osobiście, to czy mam prawo żądać potwierdzenia odbioru towaru w stanie nienaruszonym?

    • Dzień dobry, sugeruję samemu zabezpieczyć się przed ew. zarzutami sprzedawcy. Można zwrócić towar osobiście, wykonać wcześniej dokumentację zdjęciową, poprosić o potwierdzenie, że towar jest kompletny i bez bez widocznych zastrzeżeń, wreszcie wybrać się ze świadkiem, jeśli sprzedawca odmawia podpisania czegokolwiek i sporządzić notatkę własną.

  • Bożena pisze:

    Bardzo proszę o pomoc, otóż odesłałem towar zakupiony na pokazie po wcześniejszym odstąpieniu od umowy,teraz firma żąda odszkodowania za rzekomo zabrudzone garnki i rozerwany orginalny karton.Mam porobione zdięcia tuż przed wysyłką.Przysłali rotokół,co robić

  • Janina j pisze:

    Na pokazie materacy i garnkow nieszczesna wygralam wszystkie prawie produkty za darmo ale byl jeden warunek kupie ze znizka materac z promocja.Wydawalo mi sie ze warto ale po powrocie do domu stwierdzilam ze to przesada. Zawarlam umowe sprzedazy na ktorej sa wymienione wszystkie artykuly na laczna kwote 8 tys jako cena promocyjna. Podpisalam rowniez ogolne warunki umowy a w niej jest zapis o 14 dniowym odstapieniu od umowy. NIe ma w umowie zapisu o braku mozliwosci zwrotu w przypadku sprzedazy promocyjnej.Czy moge wypowiedziec umowe i odeslac towar.Nic nie placilam ,wyrazilam zgode na splate w ratach.

    • Dzień dobry, proszę zapoznać się dokładnie z umową. Jeśli sprzedaż była poza lokalem przedsiębiorstwa to powinna zostać Pani nie tylko pouczona o uprawnieniu do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny, ale również powinna Pani otrzymać wzór oświadczenia o odstąpieniu.

  • Goska pisze:

    Witam, kupiłam- wkręcono mnie na pokazie naj..naj..naj…Pas masujący i po niemiłej rozmowie z paniami z firmy wysłałam wniosek o odstąpieniu umowy kupna, moje pytanie: czy odesłany towar powinien mieć wpisana wartosc czyli cene za jaka go kupiłam?
    pozdrawiam

    • Cena towaru powinna wynikać z umowy którą Pani zawarła przy odstąpieniu od umowy. Nie ma obowiązku jej podawania s oświadczeniu o odstąpieniu, ale konsument powinien zabezpieczyć towar przed zniszczeniem w trakcie wrotu i najlepiej udokumentować na potrzeby własne ten fakt.

  • Krzysztof Ikat pisze:

    Szanowny Panie Dominiku, co jeśli firma sprzedająca produkty na prezentacji dołączyła do umowy zapisek, że np. załączniki są integralną częścią umowy, ktoś podpisał, że je odebrał, ale w rzeczywistości nie zostały przekazane. Firma nie chce udostępnić takich załączników więc nie wiadomo co na nich jest.

    • Krzysztof Ikat pisze:

      Na pierwszej stronie nie ma nic o wekslu, a strona którą posiadam (tylko jedna którą dostarczono), nie informuje o takim wekslu – pytam bo obawiam się, że mógł być tam jakiś zapis na tych załącznikach.

    • W sporze z przedsiębiorcą konsument może zawsze wykazywać, że mimo podpisania dokumentu faktycznie nie został on wręczony, natomiast jeśli konsument podpisał weksel to raczej powinien to pamiętać.

      • Zrozpaczona pisze:

        Witam
        Moja mama podpisala umowe w domu na sprzedaz agd na kwote 7400, pan zaplacil mamie 100zl za kartony od tych sprzetow. Czy mozna odeslac towar w nieoryginalnych opakowaniach? Mama podpisała kilka dokumentow adostala tylko umowe kupna sprzedazy. Czy moze byc jakis haczyk czy wystarczy odstapic od umowy? Prosze o odpowiedz

  • Krzysztof Ikat pisze:

    Tak, chodziło mi o to, że: czy jeśli podpisany został jeden dokument (jedna kartka) gdzie nic nie ma wspomniane o wekslu, jest natomiast zapisek o załącznikach do tej umowy które nie zostały dostarczone do rąk osoby podpisującej to taki przedsiębiorca nie może na postawie tej jednej kartki na której nie było zapisu o wekslu (i to był jedyny podpis na umowie) twierdzić, że na załączniku taki zapis istniał i on obowiązuje? Na takim wekslu musiał by zostać złożony podpis (jeśli np. byłby w załączniku nr 1?)?

    • Krzysztof Ikat pisze:

      Tak samo wyszczególniono co zostało sprzedane: jedna rzecz za kilka tysięcy złotych, a reszta artykułów za 0 zł. Odbiór został podpisany, ale sprzedający powiedział, że nie ma jednego z artykułów i zostanie dostarczony w najbliższych dniach. Tego samego dnia dzwoniłem do sprzedawcy i dopytywałem. Złożył takie samo zapewnienie. Kolejnego dnia chcąc zwrócić przedmioty, ten powiedział, że nie mogę tego zrobić i próbował za wszelką cenę mnie odstraszyć karami itp. Ja odstąpiłem od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa zwracając uwagę, że jedna rzecz nie została dostarczona (ale nie ma tego na papierze – jedynie słowne zapewnienie sprzedającego). Jest jednak na umowie zaznaczona rubryka, iż potwierdzam odbiór towaru. Obawiam się na podstawie tego jak się zachowywał, że będzie mógł próbować udowadniać, że wydał mi tę rzecz (choć wpisana jest wartość 0 zł).

      • Krzysztof Ikat pisze:

        Panie Dominiku czy w takim wypadku (tego na miejscu podpisanego, ale nie dostarczonego przedmiotu) mogę się jakoś bronić?

  • Oczywiście, weksel bez podpisu będzie nieważny – nawet jeśli wskażemy sobie, że jest integralną częścią umowy.

    • Krzysztof Ikat pisze:

      A jeśli by taki weksel został podpisany to rozumiem, że w przypadku odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni przestaje obowiązywać? Co w razie gdyby sprzedawca go jednak ze złośliwości zrealizował?

  • Anka pisze:

    Witam,moj ojciec zostal dzisiaj wciagniety na jakims pokazie przez jakiegos oszusta w zakup materacy itp. Najpierw pan pieknie reklamowal swoj produkt a pozniej namawial klijentow do kupna tych wspanialych produktow. Po powrocie do domu oszolomiiny ojciec zdal sobie sprawe ze podpisal jakis dokument zorjentowal sie po chwiki ze kuoil jakies dziadostwo za 13 tys jak by tego bylo malo niby podpisal dokument odstepujacy od zwrotu danych rzeczy. Czy jest jakas mozliwosc aby odstapic od umowy kupna tego dziadostwa? Prosze o pomoc gdyz rodzicow nie stac na taki zakup

    • Konsument nie może zrzec się prawa odstąpienia od umowy bez podania przyczyny, więc prawdopodobnie wystarczy z zachowaniem terminu odstąpienia od umowy odstąpić i zwrócić towar nieużywany i w należytym stanie – wcześniej to dokumentując.

  • Ryszard pisze:

    Witam, chciałbym zwrócić nabyty towar na pokaźie w hotelu .Rozmawiałem z człowiekiem ,który bezpośrednio mi go sprzedał i poinformował mnie ,że mogę to oddać w siedzibie firmy.Mam jednak pewne obawy ponieważ nikt nie odbiera telefonu podanego na dokumencie sprzedaży i obawiam się ,że jak przyjadę na wskazany adres to nikogo nie zastanę(300km).Wcześniej wysłałem e-mail z informacją o rezygnacji(nie dostałem odpowiedzi).Czy powinienem wysłać jeszcze list polecony informujący o odstąpieniu umowy?
    Pozdrawiam Ryszard

    • Choć odstąpienie od umowy złożone w formie e-mail będzie skuteczne to dla bezpieczeństwa sugeruje również formę pisemną. Zwrotu można dokonać pocztą lub kurierem na adres rejestrowy sprzedawcy.

  • Małgorzata pisze:

    Witam . Zakupilam towar na pokazie . Chcialam im go zwrócić
    Oczywiscie zrobilam zwrot towaru nie uszkodzonego na swoj koszt pocztą.Nadmienie ze ten zwrot zrobilam po 14 dniach. Oni ten towar odebrali. Ale wyslali do mnie pismo po 16 dnich o zapłatę kwoty na 9.900 za ten towar jest to pismo przedsadowe wezwanie do zaplaty. Takie mi wysłali ze mam im ta kwote zaplacic bo ak nie to do sadu pójdą.W ciagu 7 dni. I ze mi odesla towar. Nadmienie ze nie jestem w stanie tego zaplacic bo mam dziecko niepełnosprawne. Tak ludzi naciagaja na tych pokazach. Proszę o radę bo nie wiem coz tym zrobic. A nie chce tego towaru.

    • Dzień dobry, jeśli upłynął termin na odstąpienie (14 dni od wydania ostatniego elementu zakupionego towaru) to niestety odstąpienie bez podania przyczyny będzie bezskuteczne i konieczne będzie porozumienie się ze sprzedawcą. Sprzedawca przyjął towar, gdyż ma taki obowiązek (mogło się to wiązań przykładowo z reklamacją). Przyjęcie towaru nie oznacza uznania odstąpienia za skuteczne.

  • Renata pisze:

    Witam.
    Moja mama na pokazie kupiła kilka rzeczy(garnek, odkurzacz, wyciskarkę i matę wibrującą)
    podpisała umowę na łączną kwotę 5300 zł wpłaciła 300 zł a 5000 zł miało być na raty.
    Chcemy odstąpić od umowy, firma z którą została podpisana umowa twierdzi, że nie można odstąpić od umowy ponieważ mama podpisała oświadczenie że towar jest w cenie promocyjnej, powiedzieli że mama może odstąpić od umowy kredytu, ale będzie musiała za sprzęt zapłacić gotówką.
    Nie mam oświadczenia które mama podpisała, nie dostała kopii.
    Proszę o pomoc czy możemy odstąpić od umowy.

    • Proszę złożyć oświadczenie o odstąpieniu promocyjny charakter cenę towaru nie wyłącza możliwość odstąpienia od umowy bez podania przyczyny. Nie ma też możliwości by konsument zrzekł się tego uprawnienia.

      • Renata pisze:

        Dzisiaj wysyłam oświadczenie o odstąpieniu od umowy za potwierdzeniem odbioru.
        Kiedy mam odesłać sprzęt?
        A jak firma nie odbierze listu co mam wtedy zrobić?

        • Jeśli oświadczenie nadane jest na adres rejestrowy przedsiębiorcy lub adres wskazany w umowie to będzie ono skuteczne. Zwrot towaru powinien nastąpić w terminie 14 dni od złożenia oświadczenia.

  • Renata pisze:

    Witam
    Panie Dominiku wysłałam oświadczenie o odstąpieniu od umowy dwa dni po jej podpisaniu, ale sprawdziłam, że listu nie odebrano i został awizowany.
    Jutro wysyłam paczkę z kupionym sprzętem.
    Moje pytanie jest takie jak firma nie odbierze listu i paczki co ja mam zrobić?
    Jeszcze jedno pytanie jak ta firma wytoczy mi proces lub zgłosi mnie jako swojego dłużnika i przyjdzie do mnie komornik lub firma windykacyjna.
    co w takiej sytuacji?

    • Dzień dobry, sugeruję kontakt z rzecznikiem konsumentów, gdyż Pani zapytania w zasadzie wymagałby analizy umowy i złożonych oświadczeń oraz porady prawnej. Bez prawomocnego rozstrzygnięcia sądu nie ma możliwości, by pojawił się u Pani komornik. Brak odbioru towaru nie ma wpływu na skuteczność odstąpienia.

  • AlaG pisze:

    Dzień dobry, na jaki adres powinno się wysłać oświadczenie o odstąpieniu od umowy oraz towar zakupiony podczas prezentacji od spółki z o.o. jeśli adres w KRS-ie jest inny niż adres na umowie. Jeśli ma to jakieś znaczenie, to adres w KRS-ie jest identyczny jak adres firmy, która oferuje usługi wirtualnego biura.
    Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

    • Dzień dobry, sprzedawca ma prawo wskazać w umowie adres do doręczenia przesyłek reklamacyjnych czy też przesyłek z odstąpieniem. Takie odstąpienie będzie niewątpliwie skuteczne, a obowiązek zwrotu wykonany zgodnie z umową. Nie będzie to generowało kosztów związanych z ew. koniecznością przesłania rzeczy.

  • Mateusz pisze:

    Mam problem z „firmą”, która odebrała list polecony priorytetowy, z pismem. Na piśmie jest, rozwiązanie umowy i dopisane jest, że zostanie wysłana przesyłka zwrotna.
    List został odebrany, więc dla mnie równoznacznie przeczytany. Natomiast paczka z przedmiotami, nie została odebrana. Była próba doręczenia przez kuriera, oraz dwa awiza.
    Paczka wróciła do domu i co tutaj robić? Firma jest 400km od miejsca zamieszkania

    • Jest to istotnie problematyczna sytuacja.p rży skutecznym odtapieniu towar nie już własnością konsumenta. Obowiązek zwrotu został wykonany prawidłowo. W takiej sytuacji towar zwrócony został na ryzyko przedsiębiorcy i musi on liczyć się z ryzykiem jego utraty, a nawet zasiedzenia – wszystko zależy od konkretnego przypadku,choć jest to bardziej problem sprzedawcy jak konsumenta.

  • Monika pisze:

    Dzień dobry. Razem z mężem byliśmy na pokazie i za kupiliśmy matę masującą, do tego były garnki, sokowirówka, odkurzacz i noże. Wzięliśmy to na raty. Po przyjściu do domu stwierdziliśmy, że jednak nam to nie potrzebne, więc następnego dnia zadzwoniliśmy i odstąpiliśmy od umowy. Towar wysłaliśmy tego samego dnia. Umowy kredytowej nie podpisaliśmy. Firma towaru nie odebrała, wrócił do nas z powrotem. Na dodatek dostaliśmy po jakimś czasie pismo, że musimy zapłacić za używanie odkurzacza, bo ekspertyza wykazała, że ma ślady używania. Naszym zdaniem żadnej ekspertyzy nie robili, ponieważ mamy dowody na to, że towar, który do nich przesłaliśmy nie był wogóle otwierany, a poza tym data sporządzonej niby ekspertyzy była dniem, w którym my dopiero towar wysłaliśmy. Odpisaliśmy im, że nic nie będziemy płacić, bo mamy dowody na to, że nie było owej ekspertyzy i prosimy o odbiór towaru od nas, bo drugi raz go już nie wyślemy, a za każdy dzień magazynowania u nas będziemy pobierać opłatę 0,50 zł. Od tego czasu minęło już 2 lata. Towar jest nadal u nas. Co w tym musimy dalej zrobić? Czy możliwe jest przedawnienie?

    • Dzień dobry, odstąpienie niewątpliwie jest skuteczne i w takiej sytuacji to sprzedawca ponosi ewentualne ryzyko braku odbioru towaru, a także na sprzedawcy spoczywa ciężar dowodu iż towar został faktycznie uszkodzony a także w jakim zakresie obniżyła się jego wartość. Nie widzę podstawy do odpowiedzialności umownej za przechowanie (brak umowy),ale to nie znaczy, że takich kosztów nie można udowadniać w inny sposób,pozostaje też kwestia porzucenia towaru przez sprzedawcę. Co do zasiedzenia mam tu wątpliwości,gdyż brakuje tzw. dobrej wiary

Zostaw komentarz do Dominik Jędrzejko Cancel Reply

*