Blog 08052014W dniu 7 maja 2014 r. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej odbył posiedzenie, w toku którego doszło do drugiego czytania projektu ustawy o prawach konsumenta. Poniżej przedstawię kilka subiektywnych uwag odnośnie tego czego ciekawego dowiedzieliśmy się na tym etapie prac legislacyjnych.

Wszyscy zainteresowani nadchodzącymi zmianami w zakresie prawa konsumenckiego śledzę proces legislacyjny i można powiedzieć, że tajemnic mamy coraz mniej, jednak jak się okazuje jest jeszcze kilka spraw niepewnych.

Co zmieniło się w wyniku prac nad projektem w toku czterech posiedzeń podkomisji nadzwyczajnej powołanej do jego rozpatrzenia oraz dwóch posiedzeń Komisji Gospodarki.  W zakresie podstawowych zmian głos można oddać Posłowi Sprawozdawcy Tadeuszowi Aziewiczowi:

(…) rozszerzenie definicji trwałego nośnika – chodzi o rozszerzenie definicji trwałego nośnika poprzez zastąpienie wyrazu „urządzenie” wyrazem „narzędzie”.

(…) usunięcie wątpliwości dotyczących określenia chwili, w której przedsiębiorca powinien udzielić konsumentowi informacji lub uzyskać jego zgodę – chodzi o zastąpienie wyrażenia „najpóźniej w chwili złożenia propozycji zawarcia umowy” wyrażeniem „najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową”.

(…)  doprecyzowano, że jeżeli przedsiębiorca wskazuje numer telefonu przeznaczony do kontaktowania się z nim w sprawie zawartej umowy, opłata dla konsumenta za połączenie nie może być wyższa niż opłata za zwykłe połączenie telefoniczne, zgodnie z pakietem taryfowym dostawcy usług, z którego korzysta konsument.

(…) jest istotna zmiana, dotycząca ograniczenia zakresu definicji konsumenta

(…) wydłużeniu  okresu gwarancji do dwóch lat, w przypadku gdy gwarant nie określi tego terminu inaczej.

(…) Okres vacatio legis został  wydłużony do 6 miesięcy. Uznano, że taki okres jest niezbędny do przygotowania się tak konsumentów, jak i przedsiębiorców do efektywnego stosowania przepisów ustawy.

Przedmiotem dyskusji, poza ogólnymi i niewiele wnoszącymi wystąpieniami dotyczącymi naturalnie potrzeby zwiększania ochrony interesów konsumentów, były następujące kwestie:

  1. Sposób sformułowania i umiejscawiania przepisu sankcjonującego, brak należytego zrealizowania obowiązku informacyjnego. Pisałem o ryzykach związanych z jego wprowadzeniem we wpisie Lawina wykroczeń przeciwko interesom konsumentów ? Czy Policja wie co ją czeka ?
  2. Kwestia przekształcania umów zawartych na czas określony w umowy zawarte na czas nieokreślony (szerzej na ten temat we wpisie Automatyczne przedłużenie umowy na dalszy okres – nieuczciwa praktyka rynkowa ). Postulowano tu dodanie obowiązku notyfikowania przez przedsiębiorcę konsumentowi, że umowa zawarta na czas określony zakończy się i przekształci.
  3. Kwestia skrócenia vacatio legis jednak do 3 miesięcy.

Gorącym orędownikiem tego ostatniego rozwiązania był poseł Mieczysław Kasprzak (PSL), którego zdaniem:

(…)nie ma tam aż tak rewolucyjnych  zmian, żeby trzeba było tak długiego czasu na przystosowanie się do nowych warunków ze strony przedsiębiorców czy tym bardziej ze strony konsumentów.  A więc chcemy skrócić to do 3 miesięcy, tym bardziej  że jest to ustawa korzystna dla konsumentów, zwłaszcza że już Komisja Europejska zaczęła przyglądać się  temu i wyciągać wstępne wnioski – może dojść do tego, że zostanie nałożona na nas kara, która może być dotkliwa. (…)

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Panem Posłem. Zmian są rewolucyjne i dotyczą olbrzymiej ilości podmiotów – w zasadzie całego obrotu B2C. Nie bez powodów 6-miesięczny okres wejścia w życie przepisów wskazywała Dyrektywa, o czym pisałem ponad dwa lata temu we wpisie Odstąpienie od umowy w terminie 14 dni – Dyrektywa 2011/83/UE i nieuchronne zmiany w prawie konsumenckim. Wówczas nie toczyły się jeszcze prace legislacyjne, choć Dyrektywa była uchwalona już ponad kwartał, a przecież prace nad jej ostatecznym kształtem rozpoczęły się dużo wcześniej.

To przedsiębiorcy są grupą podmiotów, której nowa ustawa dołoży najwięcej obowiązków i przerzucanie na przedsiębiorców skutków opieszałości w pracach legislacyjnych jest rozwiązaniem, które nie spotyka się z moją akceptacją. Jak wskazywałem na uchwalenie nowych przepisów było sporo czasu.

Spór na ten temat podsumował Pan Poseł Tadeusz Aziewicz:

Jeżeli chodzi o vacatio legis, dyskutowaliśmy na  ten temat na posiedzeniu Komisji Gospodarki. I tu właściwie zderzają się dwie racje. Pierwsza to taka,  że w mojej ocenie ten projekt jednak powoduje daleko idące zmiany i wydaje się, że przedsiębiorcy powinni  mieć więcej czasu, żeby się do niego dostosować. Z drugiej strony jest wątek, o którym mówił pan minister Kozdroń, czyli prawdopodobieństwo nałożenia na Polskę kar, więc rozpatrując zgłoszoną w tej chwili poprawkę, na posiedzeniu Komisji Gospodarki po drugim czytaniu będziemy musieli te dwie racje rozważyć i podjąć dobrą decyzję.


W związku z powyższym wydaje się jednak, że vacatio legis znów stało się kwestią otwartą. Pozostaje, więc w tym kontekście pozostaje życzyć dobrych decyzji – dobrych dla przedsiębiorców.

W związku z tym, że w czasie drugiego czytania  zgłoszono do projektu ustawy poprawki (głównie w powyższym zakresie),  projekt ponownie trafił do Komisji Gospodarki w celu przedstawienia sprawozdania.

Samo sprawozdanie z omawianego tu posiedzenia Sejmu – z kilkoma zakreśleniami mojego autorstwa umieszczam w załączniku. Projekt omawiany był na stronach 15 – 23.

PS. Proces legislacyjny ustawy o prawach konsumenta nabrał ostatnimi czasy sporej dynamiki. W załączniku zamieszczam niedawno opublikowane dodatkowe sprawozdanie Komisji Gospodarki (Druk 2336-A) , w którym Komisja wnioskuje o odrzucenie poprawek zgłoszonych w czasie drugiego czytania.

4 komentarze

  • Jan pisze:

    Kiedy finalnie będzie głosowana ustawa i dowiemy się o ostatecznym okresie vacatio legis?

  • Monika pisze:

    wczoraj wieczorem Komisja Gospodarki zagłosowała przeciwko przyjęciu poprawki, a głosowanie nad ustawą ma się odbyć jutro.

    • Pani Moniko, bardzo dziękuję za świetny update,nie znalazłem tej informacji na stronie Sejmu, choć pewnie wynika to z tego że wpis przygotowywałem w sumie wczoraj wieczorem – 6 miesieczne vacatio legis jest warte szybkiego uchwalenia.

Zostaw komentarz

*