Postanowiłem nieco przybliżyć postanowienia Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE z dnia 25 października 2011 r. w sprawie praw konsumentów, zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywę 1999/44/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylająca dyrektywę Rady 85/577/EWG i dyrektywę 97/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, o której – choć dosyć głośno w sieci – to jednak trudno o odnalezienie jasnej odpowiedzi na pytanie wielu moich Klientów – od kiedy polski konsument będzie miał 14 dni na odstąpienie od umowy ?


Dyrektywa 2011/83/UE to akt prawa, którego mocą ustawodawca państwa członkowskiego Unii Europejskiej, w tym także polski, zostaje zobowiązany do wprowadzenia (implementacji) regulacji prawnych służących osiągnięciu wskazanego w dyrektywie celu. Tym celem jest  przede wszystkim wzmocnienie ochrony interesów konsumentów w umowach zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość.

Ustawodawca unijny dostrzega m.in., że nie jest wykorzystywany transgraniczny potencjał sprzedaży na odległość, a dotychczas stosowane regulacje krajowe zrodziły wiele problemów w korzystaniu z uprawnień konsumenckich. Odpowiedzią na taki stan rzeczy ma być taka harmonizacja przepisów krajowych, która pozwoli na uzyskanie podobnego poziomu ochrony we wszystkich państwach członkowskich.

W rezultacie dalszej poprawie ulega ochrona interesu konsumenta, a w konsekwencji dalszemu pogorszeniu ochrona interesu przedsiębiorcy. W dużym skrócie chciałbym wskazać na kwestie, które moim zdaniem, mogą się nie spodobać prowadzącym sprzedaż na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa.

  1. Po pierwsze, termin dla odstąpienia od umowy bez podania przyczyny, jak łatwo obliczyć, wydłużony został o 40% ( z 10 do 14 dni). Oczywiście nie wpływa to na analogiczne zwiększenie współczynnika odstąpień, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że współczynnik ten w konsekwencji zmiany obniżeniu nie ulegnie.
  2. Po drugie, doprecyzowano zasady obliczania terminu dla odstąpienia od umowy przy umowach obejmujących wiele towarów, który to termin biegnie od dostawy ostatniego z towarów.
  3. Po trzecie, obowiązek informacyjny o prawie odstąpienia został daleko bardziej poszerzony aniżeli dotychczas – obejmować będzie warunki, terminy oraz procedury korzystania z tego prawa, a także wzór formularza zgodny z załącznikiem I część B. Dla zainteresowanych udostępniam tekst Dyrektywy.
  4. Po czwarte, w przypadku braku należytego zrealizowania obowiązku informacyjnego termin na odstąpienie został wydłużony do 12 miesięcy od zakończenia początkowego okresu na odstąpienie od umowy.
  5. Po piąte, wprowadzono obowiązek odbioru na swój koszt towarów, których ze względu na ich charakter, konsument nie może w zwykłym trybie odesłać, a zostały dostarczone konsumentowi w ramach umowy zawartej na odległość.
  6. Po szóste, zastrzeżono przejścia ryzyka utraty lub uszkodzenia towarów na konsumenta dopiero w chwili wejścia przez konsumenta w ich fizyczne posiadanie, niezależnie od ich wydania przewoźnikowi.

Postanowienia Dyrektywy 2011/83/UE są jasne, przed zmianami nie ma odwrotu, warto jednak zauważyć, że choć komentarzy na temat nowych zmian jest dosyć dużo to brakuje często kluczowej informacji wskazującej kiedy należy poważnie zastanowić się nad wprowadzeniem niezbędnych zmian. Informacji tej brakuje tak bardzo, że choć wielu moich Klientów z różnych źródeł wiedziało o terminie 14 dniowym to każdy zadawał to samo pytanie – kiedy omawiana zmiana wchodzi w życie ?

Dyrektywa 2011/83/UE została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej z dnia 22 listopada 2011 r. (L.304/82) i nie stanowi źródła bezpośrednich uprawnień konsumenckich. Zgodnie z postanowieniami Artykułu 28 Państwa członkowskie do dnia 13 grudnia 2013 r. przyjmą i opublikują stosowne przepisy gwarantujące implementacje. Wejście w życie ww. przepisów krajowych nie powinno nastąpić później aniżeli do dnia 13 czerwca 2014 r. Dopiero ww. przepisy dadzą konsumentom podstawę do skorzystania z przewidzianych przez Dyrektywę uprawnień.

Można spodziewać się, że polski ustawodawca nie będzie szczególnie nadgorliwy i odpowiednie regulacje będą uchwalane w ww. terminach. W rezultacie na zmianę polskich przepisów prawdopodobnie jeszcze trochę poczekamy. Niemniej jednak warto mieć na uwadze  zakres nadchodzących zmian oraz świadomość, że są one nieuchronne.

7 komentarzy

  • Aga pisze:

    Panie Dominiku, mam pytanie czy Salon Partner Orange, (który prowadzi osobna firma) to jest to samo co Salon Firmowy Orange i czy jeśli się podpisze umowę w Salonie Partnerskim to jest to traktowane jako zawarcie umowy poza siedzibą Firmy…?
    Z góry dziękuję za odpowiedź

    • Moim zdanie w takiej sytuacji będzie to umowa zawarta w warunkach typowych, choć w pewnych okolicznościach można zależeć to od zasad współpracy agenta ze zleceniodawcą. Raczej stawiam jednak , że w tym wypadku będzie to uregulowanie na Pani niekorzyść.

  • Kasia pisze:

    Dzień dobry, dokonałam zakupu szczoteczki sonicznej Philips na Allegro. Karton tej szczoteczki nie posiadał możliwości otwarcia innego niż poprzez rozerwanie oczywiście tylko tak żeby zobaczyć to co się kupiło.Czy oznacza to, że nie mogę zwrócić jej sprzedającemu gdyż zgodnie z art. 16 tej dyrektywy opakowanie zostało naruszone? Dodam jeszcze, że gdyby szczoteczka była przeznaczona na rynek polski (a nie jest, brak instrukcji obsługi w języku polskim) firma Philips pozwoliłaby na jej 14-dniowe testowanie i zwrot gdyby po tym czasie nie spełniła ona moich oczekiwań. Pozdrawiam

    • Trudno powiedzieć czy sztoteczka będzie korzystała z wyłączenia prawa do odstąpienia,w mojej ocenie,z uwagi na bieżące orzecznictwo,raczej spór zostanie rozstrzygnięty na korzyść konsumenta. Inna sprawa to kwestia prawidłowego poinformowania o utracie prawa przy nabyciu.

    • Konrad pisze:

      Dzień dobry, wygrałem licytację na zagranicznym (niemieckim) portalu aukcyjnym ale rozmyśliłem się i chciałbym zrezygnować z wylicytowanego przedmiotu. Czy w tym przypadku również mogę w ciagu 14 dni na poinformować sprzedającego o odstąpieniu od umowy kupna?

      • Trudno mi powiedzieć jak wygląda konkretnie regulacja niemiecka, ale można zakładać, że jest tam podobny poziom ochrony jak w Polsce, gdyż Dyrektywa 2011/83/UE
        z dnia 25 października 2011 r przewiduje harmonizację pełną.

Zostaw komentarz

*