Od momentu ostatniego wpisu, poświęconego tematyce zwracania nieużywanego towaru po odstąpieniu od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, upłynęło bardzo dużo czasu. Pomimo tego, w dalszym ciągu, cieszy się on sporą popularnością wśród naszych czytelników, którzy starają się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy dokonanie zwrotu towaru, który nosi ślady użytkowania lub znajduje się w nieoryginalnym opakowaniu może stanowić podstawę roszczeń przedsiębiorcy oraz decydować o skuteczności odstąpienia od umowy?
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom czytelników – postanowiliśmy przygotować swego rodzaju remake wpisu, dotyczącego zwracania nieużywanego towaru, po skutecznym odstąpieniu od umowy bez podawania przyczyny.
Odstąpienie od umowy
Procedura zwracania towaru – bez względu na to w jakiej formie umowa została zawarta – każdorazowo musi zostać poprzedzona złożeniem oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy przez kupującego. W przeciwnym razie nie będzie podstawy do wzajemnego rozliczenia pomiędzy stronami, które polega na: (1) zwrocie towaru przez kupującego oraz (2) zwrocie ceny przez sprzedawcę.
Forma odstąpienia od umowy
O ile wyrażenie „oświadczenie woli o odstąpieniu od umowy” brzmi nieco patetycznie, o tyle w praktyce może ono oznaczać skorzystanie przez konsumenta z gotowego formularza do odstąpienia od umowy, jak również stanowić oświadczenie złożone drogą elektroniczną np. w formie mailowej lub za pośrednictwem strony internetowej przedsiębiorcy.
Uzależnienie przez przedsiębiorcę skuteczności odstąpienia od umowy od zachowania formy pisemnej będzie nieważne, gdyż stanowi ono realne utrudnienie dla konsumenta, w wykonaniu jego ustawowego uprawnienie do odstąpienia od umowy, bez podawania przyczyny. Wniosek jest więc taki, że forma oświadczenia może być dowolna. Warto jednak posiadać dowód złożenia oświadczenia woli, z którego wynika wyraźny zamiar odstąpienia od umowy.
14 dni na odstąpienie od umowy bez podawania przyczyny
W przypadku umów zawieranych na odległość, Ustawa o prawach konsumenta umożliwia odstąpienie od umowy w ciągu 14 dni bez podawania przyczyny oraz – co do zasady – bez ponoszenia kosztów. Jest to wyraźny ukłon prawodawcy w kierunku konsumentów, bowiem w odniesieniu do umów sprzedaży, zawieranych w sklepach stacjonarnych, przedsiębiorca nie ma obowiązku przyjąć zwrotu towaru, jeżeli klient zwyczajnie się rozmyślił, pomimo że z towarem wszystko jest w porządku. Niektórzy sprzedawcy stacjonarni (z reguły duże podmioty gospodarcze), umożliwiają zwrot towaru, jednak wynika to z ich polityki sprzedaży, a nie z obowiązków prawnych.
W przypadku umów zawieranych na odległość możliwość odstąpienia od umowy bez podawania przyczyny wynika z konieczności umożliwienia kupującemu zapoznanie się z towarem, w celu podjęcia przez niego racjonalnej decyzji odnośnie zakupu.
W sklepie stacjonarnym klient ma możliwość uprzedniej weryfikacji jakości towaru, jego funkcjonalności oraz ogólnego wrażenia, jakie wywołuje na nim oglądany towar. Na podstawie tak przeprowadzonej analizy klient stacjonarny ma możliwość podjęcia racjonalnej decyzji odnośnie zakupu. Zasadnym wydaje się, aby podobne uprawnienia przyznać również konsumentem zawierającym umowy na odległość, z tą różnicą, że oględziny towaru dochodzą do skutku już po przeniesieniu własności towaru na kupującego.
Warto w tym miejscu postawić pytanie, czy przedsiębiorca może uzależnić skuteczność odstąpienia od umowy (a w konsekwencji odmówić zwrotu towaru) od sytuacji, w której konsument zniszczył oryginalne opakowanie, uszkodził towar lub odesłał towar zdekompletowany?
Otóż bez znaczenia dla skuteczności odstąpienia od umowy jest to, w jakim stanie towar wróci do przedsiębiorcy oraz czy w ogóle on wróci. Do rozwiązana umowy dochodzi już w wyniku skutecznego oświadczenia o odstąpieniu od umowy, a obowiązek zwrotu wzajemnych świadczeń jest całkowicie od tego niezależny. Wzajemne rozliczenie pomiędzy stronami jest rzeczą wtórną w odniesieniu do odstąpienia od umowy.
Jeżeli przedsiębiorca wprowadza w błąd konsumenta co do tego, że odstąpienie od umowy (a w konsekwencji zwrot towaru) możliwe jest np. wyłącznie w odniesieniu do towaru nieużywanego oraz znajdującego się w oryginalnym opakowaniu, to należy poczytywać to, jako nieuczciwą praktykę rynkową (art. 5 ust 2 pkt 1 w zw. z ust. 3 pkt 4 Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.). Konsument ma prawo towar rozpakować (zniszczyć opakowanie) i zapoznać się z jego właściwościami, a fakt ten, w żadnym razie nie może stanowić podstawy do wyłączenia uprawnieninia konsumenta do odstąpienia od umowy oraz do odmowy przyjęcia zwracanego towaru.
Jednakże, w przypadku uszkodzenia towaru lub jego nadmiernej eksploatacji, na etapie zapoznawania się z jego właściwościami, przedsiębiorcy będzie przysługiwało roszczenie odszkodowawcze z tytułu zmniejszenia wartości towaru.
Roszczenia przedsiębiorcy
Tak jak zostało zasygnalizowane, po stronie przedsiębiorcy, w ramach procedury zwracania towaru, może powstać roszczenie odszkodowawcze z tytułu zmniejszenia wartości towaru.
Pomimo potencjalnych roszczeń przedsiębiorcy, nie powinniśmy jednak obawiać się go „przetestować”. Zgodnie z art. 34 ust. 4 Ustawy o prawach konsumenta:
Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości towaru będące wynikiem korzystania z niego w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania towaru.
Oczywistym jest, że zupełnie inne czynności należy podjąć w celu stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania np. butów do biegania, towaru z elementem cyfrowym, czy też szklanego wazonu, wobec czego wykroczenie poza zakres koniecznych czynności należy oceniać indywidualnie oraz w odniesieniu do konkretnego towaru. W żadnym jednak razie, obawa przed roszczeniami ze strony przedsiębiorcy, nie powinna wpływać na naszą racjonalną decyzję odnośnie zatrzymania zakupionego towaru.
Pamiętać należy również, aby nie ulegać manipulacjom ze strony przedsiębiorców, odnośnie tego, że przekroczyliśmy dozwoloną formę oraz intensywność korzystania z towaru, przed upływem okresu do odstąpienia od umowy. W interesie przedsiębiorcy jest sprzedać towar i cieszyć się zyskiem, wobec czego może on próbować utrudniać zwrot towaru.
W razie jakichkolwiek wątpliwości, najlepiej bez zbędnej zwłoki zwrócić się o pomoc bezpośrednio do podmiotów profesjonalnych, zajmujących się obsługą prawną konsumentów. Czasami działanie na własną rękę, zwłaszcza w sytuacjach wątpliwych może okazać się zwyczajnie nieskuteczne.