Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Z okazji urodzin bliskiej nam osoby zamawiamy dla niej szkatułkę z konkretnym układem funkcjonalnym oraz specjalną, nadrukowaną dedykacją o treści przez nas ustalonej. Otrzymane zamówienie dokładnie sprawdzamy i na pierwszy rzut oka nie widzimy żadnych zastrzeżeń – szkatułka nie ma żadnych uszkodzeń, również układ funkcjonalny jest właściwy. Problem pojawia się, gdy dochodzimy do sprawdzenia dedykacji. Jej treść jest prawidłowa, jednak napis ściera się pod wpływem dotyku.

Czy w takiej sytuacji możemy mówić o wadzie towaru? Okoliczności, w których mamy do czynienia z wadą opisuje art. 5561 § 1 kodeksu cywilnego – stosowany wobec wszystkich kupujących, nie tylko konsumentów, który stanowi, że: Wada polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. Niewątpliwie opisana sytuacja spełnia te przesłanki – otrzymany towar jest niezgodny z umową.

Czy wada ta jest jednak na tyle istotna, aby mogła podstawę odstąpienia od umowy? Z punktu widzenia sprzedającego towar jest wciąż w pełni funkcjonalny i nie ma żadnych uszkodzeń, a dedykacja stanowi wyłącznie element dodatkowy. Kupujący z takim stanowiskiem zapewne się nie zgodzi, ponieważ nie jest mu potrzebna w pełni funkcjonalna szkatułka, której teraz nie może już sprezentować przyjacielowi. Kto będzie miał w takiej sytuacji rację?

Odpowiedzi na to pytanie na próżno szukać jednak w przepisach ustaw, a odnaleźć ją można dopiero w orzecznictwie sądów powszechnych. Linia orzecznicza jest przy tym w miarę spójna i możliwe jest wyodrębnienie pewnych podstawowych założeń.

Tak więc ocena istotności wady towaru:

1. powinna być dokonywana z punktu widzenia kupującego, a nie przydatności rzeczy do zwykłego użytku;

2. musi brać przede wszystkim pod uwagę odpowiednie oczekiwania nabywcy rzeczy związane z jej funkcjonowaniem, a nie tylko zobiektywizowany stan techniczny rzeczy w postaci jej niezdatności do zwykłego użytku (w ogóle lub w określonym zakresie) lub bezwartościowości w znaczeniu funkcjonalnym;

3. musi uwzględniać zarówno aspekt obiektywny, a więc oczekiwania przeciętnego uczestnika obrotu, jak i subiektywny, a więc czysto osobiste preferencje kupującego – choćby dla przeciętnego uczestnika obrotu aspekty te były nieistotne.

Ponadto, w orzecznictwie niezwykle często podkreśla się, że wada istotna w rozumieniu przepisów o rękojmi przy sprzedaży nie musi sprawiać, że rzecz jest niezdatna do zwykłego użytku. Zaznacza się także ograniczony wpływ kupującego na przedmiot umowy i brak możliwości wyboru m.in. sposobu jego wykonania. Co do zasady przy umowie sprzedaży kupujący dysponuje bowiem jedynie możliwością wyboru i zakupu gotowej rzeczy. Powyższa argumentacja tłumaczy dlaczego ocena istotności wady rzeczy przy umowie sprzedaży powinna być dokonywana właśnie z punktu widzenia kupującego.

Można więc przyjąć, że opisana wyżej wada rzeczy, która na pierwszy rzut oka nie wydaje się istotna, mogłaby stanowić podstawę do odstąpienia przez kupującego od umowy sprzedaży, ponieważ godzi w podstawowe oczekiwania nabywcy związane z funkcjonowaniem zakupionej rzeczy.

Weronika Adamowicz-Osiecka

Weronika Adamowicz-Osiecka

Jestem studentką V roku prawa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Oprócz tego ukończyłam również studia I stopnia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu w zakresie zarządzania, ze specjalizacją komunikacja w biznesie. W ramach studiów brałam także udział w Studenckiej Uniwersyteckiej Poradni Prawnej, gdzie udzielałam porad prawnych osobom niezdolnym do poniesienia kosztów odpłatnej pomocy prawnej. Jestem również członkinią dwóch kół naukowych – Koła Naukowego Prawa Cywilnego USUS IURIS oraz Koła Naukowego Administratywistów Ad Rem. W Kaszubiak Jędrzejko Adwokaci pracuję od marca 2022 r., gdzie wiedzę i umiejętności pozyskane w ramach obu kierunków studiów przekuwam w realne rozwiązania, współpracując w szczególności przy sprawach farmaceutycznych, rodzinnych i spadkowych.

Zostaw komentarz

*