Życie nie lubi próżni, co można zauważyć również w prawie – wraz z pierwszym dniem lipca tego roku w życie weszła istotna nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z ustawą z dnia 09 marca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2023 r. poz. 614), do postępowania cywilnego wprowadzona została nowa forma postępowania odrębnego – postępowania z udziałem konsumentów. 

Nowy rodzaj postępowania został uregulowany w art. 458 z zn. 14 – 458 z zn. 16 KPC a uzasadnieniem jego wprowadzenia było, w ślad za uzasadnieniem projektu ustawy (druk sejmowy nr 2650), zapewnienie wyższego poziomu ochrony konsumentów w sporach z przedsiębiorcami posiadającymi – z natury rzeczy – ekonomiczną i organizacyjną przewagę nad konsumentem. Nowo dodana regulacja pozostaje tym samym wyrazem przyjęcia kierunku legislacji, istniejącego w europejskim porządku prawnym i zmierzać ma do ułatwienia konsumentom dostępu do ochrony sądowej. Ustanowiona przez nową procedurę nierówność stron celowo prowadzi do utrudnienia procesowej sytuacji przedsiębiorcy, wymagając od niego większego poziomu zaangażowania jak również czasu i nakładu pracy w celu prowadzenia sądowego sporu z konsumentem. 


Konsument jako powód i jako pozwany. 

Przepisy o postępowaniu z udziałem konsumentów znajdują zastosowanie niezależnie od tego, którą ze stron sporu jest konsument – stosuje się je zarówno, gdy konsument wytacza powództwo jak również wtedy, gdy zostaje pozwany przez przedsiębiorcę. Wystarczającym dla ich zastosowania jest więc, aby jedną ze stron sporu był konsument – może to więc być roszczenie o zapłatę nieuregulowanej ceny sprzedaży (roszczenie przedsiębiorcy przeciwko konsumentowi) jak i roszczenie o  zwrot ceny sprzedaży, po skutecznym odstąpieniu od umowy sprzedaży (roszczenie konsumenta przeciwko przedsiębiorcy). W zakresie stosowania omawianych przepisów znajdą się również takie sprawy jak roszczenia związane z gwarancją czy roszczeniami z tytułu niezgodności towaru z umową a także wszelkie inne roszczenia, które mogą być dochodzone przed sądem a wynikają ze stosunków z konsumentem. 

Przepisy postępowania odrębnego nie będą miały jednak zastosowania do roszczeń, wynikających ze stosunków z konsumentem, gdy konsument ten nie jest stroną postępowania. Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy w imieniu konsumenta powództwo wytoczone zostało przez powiatowego rzecznika konsumentów lub prokuratora. Do takiego postępowania zastosowania nie znajdą przepisy o postępowaniu odrębnym, których zastosowanie wymaga osobistego uczestnictwa w nim konsumenta, którego dotyczy roszczenie. 

 

Zakończona działalność gospodarcza nie ma znaczenia dla postępowania odrębnego. 

Warto zaznaczyć, że zakończenie działalności gospodarczej nie chroni przed stosowaniem przepisów postępowania z udziałem konsumentów – stosuje się je również do byłych już przedsiębiorców. W praktyce największe znaczenie będzie miało to dla osób fizycznych, prowadzących dotychczas jednoosobową działalność gospodarczą, chociaż niewykluczone jest stosowanie przepisu do niektórych osób prawnych np. fundacji, kończących działalność gospodarczą. Konsekwencją powyższego jest konieczność uwzględnienia przez kończącego działalność przedsiębiorcę ewentualnej możliwości uczestnictwa w postępowaniach sądowych na mniej korzystnych zasadach niż wynikające z przepisów postępowania zwyczajnego, co wymaga od niego poniesienia większych kosztów obrony przed roszczeniami, aniżeli od aktywnego przedsiębiorcy. 

 

Rozszerzona właściwość miejscowa – czyli powództwo wytoczone przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania konsumenta. 

Kolejną odmiennością nowego postępowania odrębnego jest możliwość wytoczenia powództwa przez konsumenta przed sąd, niebędący na podstawie dotychczasowych przepisów sądem właściwym. Pozwala ona powodowi, będącemu konsumentem, na wniesienie pozwu przed sąd właściwy dla swojego miejsca zamieszkania, czym wprowadzony został wyjątek od powszechnej zasady wytaczania powództwa przed sąd właściwy miejscowo dla pozwanego, za wyjątkiem skorzystania z właściwości przemiennej (np. zgodnie z miejscem  wykonania umowy tj. miejscem dostarczenia towarów) lub konieczne będzie zastosowanie właściwości wyłącznej (np. spory dotyczące nieruchomości tj. miejsce jej położenia). Dla pozwanego przedsiębiorcy stanowi to istotne utrudnienie, gdyż uwzględnić on musi potencjalne uczestniczenie w postępowaniu nawet w znacznej odległości od swojej siedziby, co wpływa na wyższe koszty jego prowadzenia, chociażby z uwagi na koszty obsługi prawnej czy koszty osobistej obecności, zwłaszcza przy odmowie prowadzenia przez sąd postępowania w formie zdalnej.

 

Wszystkie twierdzenia i dowody w pozwie lub odpowiedzi na niego – pod rygorem pominięcia. 

Dalsze ograniczenia, kreujące dla konsumenta korzystniejszą pozycję procesową, wynikają z nałożenia na przedsiębiorcę obowiązku podania wszystkich twierdzeń i dowodów w sprawie w pozwie lub odpowiedzi na pozew – w zależności od tego czy jest on w sprawie powodem czy pozwanym. Wprowadzona konstrukcja pozostaje jednostronna i nie ma zastosowania do konsumenta, niezależnie od tego, którą ze stron jest w postępowaniu.  Przepisy postępowania odrębnego wprowadzają obowiązek pouczenia przedsiębiorcy o konsekwencjach niezastosowania się do ograniczeń czasowych w podawaniu twierdzeń i dowodów, umożliwiając pominięcie twierdzeń i dowodów, złożonych w czasie późniejszym. Jednocześnie, doręczając przedsiębiorcy pozew, sąd powinien pouczyć o terminie złożenia odpowiedzi na pozew, który nie może być krótszy niż dwa tygodnie. Pomimo, że przepis ten pozwala na wydłużenie terminu na złożenie odpowiedzi na pozew wedle uznania sądu, to praktyka procesowa przy stosowaniu podobnie brzmiących przepisów pokazuje, że najczęściej wyznaczany jest i tak dwutygodniowy termin na złożenie odpowiedzi na pozew. 

Zaznaczyć należy, że przewidziany został przepis łagodzący nieco rygoryzm pominięcia twierdzeń i dowodów, złożonych z opóźnieniem – znajduje on jednak zastosowanie tylko, gdy przedsiębiorca udowodni, że terminowe złożenie twierdzeń i dowodów nie było możliwe (np. złożenie wniosku o dowód z dokumentu, który został otrzymany przez przedsiębiorcę po upływie wyznaczonego terminu) albo że konieczność ich złożenia wynikła po upływie wyznaczonego terminu (np. konsument sformułował nowe, dotychczas nie podnoszone twierdzenia). W takim przypadku, nowe twierdzenia i dowody przedsiębiorca ma obowiązek złożyć w terminie dwóch tygodni, liczonych od dnia, w którym pojawiła się możliwość lub konieczność ich złożenia – również pod rygorem pominięcia spóźnionych  twierdzeń i dowodów. 

Oczywistym jest tutaj założenie ułatwienia prowadzenia postępowania konsumentowi, który jeśli nie sformułował w pozwie lub odpowiedzi na niego wszystkich twierdzeń czy nie zgłosił wszystkich dowodów, może zrobić to praktycznie bez konsekwencji, w każdej chwili w trakcie postępowania. Jeśli bowiem sąd nie wyznaczył stronom dodatkowego terminu na składanie dalszych twierdzeń i dowodów, konsument może składać dalsze wnioski dowodowe aż do chwili zamknięcia rozprawy.  

 

Nielojalność przedprocesowa przedsiębiorcy podstawą poniesienia wyższych kosztów procesu. 

Wprowadzone przepisy obejmują również możliwość obciążenia przedsiębiorcy kosztami postępowania w całości lub w części w sposób niezależny od wyniku sprawy – jeśli na etapie przedprocesowym odstąpił od próby dobrowolnego rozwiązania sporu, uchylał się od uczestnictwa w nim jak i uczestniczył w nich w złej wierze a przyczyniło się to do zbędnego wytoczenia przez konsumenta powództwa. Dodatkowo, przewidziana została swego rodzaju rekompensata dla konsumenta – w szczególnych przypadkach nielojalnego zachowania przedsiębiorcy, sąd może podwyższyć obowiązek zwrotu kosztów procesu na rzecz konsumenta aż do podwójnej ich wysokości. 

Wprowadzona regulacja, w zakresie możliwości obciążenia jednej ze stron w całości kosztami postępowania, nie jest rozwiązaniem nieznanym procedurze cywilnej jednak w tym przypadku konsekwencje niewłaściwego zachowania może ponieść wyłącznie przedsiębiorca. Możliwość obciążenia przedsiębiorcy kosztami postępowania, zgodnie z założeniem ustawodawcy, ma na celu promowanie aktywnego i rzetelnego uczestnictwa w pozasądowych próbach rozwiązania sporu przez przedsiębiorcę. Do form takich  zakwalifikować można zarówno mediację, próby ugodowe, postępowania przed stałymi polubownymi sądami konsumenckimi a także powszechnie stosowane przedsądowe wezwania do zapłaty, w tym także zawierające inne, właściwe dla sprawy żądania. 

Zastosowanie omawianych sankcji wymaga jednak, aby przedsiębiorca swoim nielojalnym, przedprocesowym zachowaniem doprowadził do zbędnego wytoczenia powództwa przez konsumenta, co rozumieć należy jako sytuację, w której konsument, bez kierowania sprawy do sądu, uzyskałby spełnienie swojego żądania – gdyby przedsiębiorca podejmował aktywne uczestnictwo w przedsądowych rozmowach. Ocenić należy jednak, że przepis ten – i tym samym możliwość nałożenia sankcji w postaci obowiązku zwrotu całości kosztów postępowania – nie znajdzie szerokiego zastosowania, z uwagi na trudność w wykazaniu powiązania zachowania przedsiębiorcy z koniecznością zbędnego wytoczenia powództwa. Omawiana regulacja jest jednak regulacją stosunkowo nową i dopiero analiza praktyki sądowej pozwoli na ocenę popularności jej stosowania jak i warunków stosowania. 

Niemniej, praktyka rozpoznawania spraw konsumenckich i zauważalna przychylność wobec konsumentów sugeruje zachowanie ostrożności przez przedsiębiorców już na etapie przedsądowych żądań konsumentów i rozważenie udzielania odpowiedzi na ich żądania czy innego uczestnictwa przy próbach rozwiązywania sporów. Wydaje się to być uzasadnione na pewno w części spraw, zwłaszcza biorąc pod uwagę możliwość obciążenia przedsiębiorcy dwukrotnością kosztów postępowania – stanowiącą swoistą rekompensatę powstałych uciążliwości dla konsumenta a jednocześnie rodzaj sankcji dla przedsiębiorcy. 

 

Dokonując oceny wprowadzonej regulacji nie sposób nie zauważyć, że pozostaje ona niezwykle jednostronna i nakierowana na generalne polepszenie sytuacji konsumenta w toku postępowania, wymagając od przedsiębiorcy uwagi nie tylko w jego toku ale już na etapie przedprocesowych rozmów. Przedsiębiorca, w aktualnym stanie prawnym, pozostaje obciążony zarówno terminami jak i obowiązkami a dodatkowo potencjalną możliwością nałożenia na niego obowiązku zwrotu kosztów postępowania także w przypadku wygrania sporu, co niejednokrotnie wymagać może zwiększonego, niż dotychczas, zaangażowania w prowadzone postępowania przeciwko konsumentom. Jednocześnie konsument uzyskał tym samym możliwość swobodnego i mniej formalnego dostępu do dochodzenia swoich racji w procesie sądowym. 

apl. adw. Patryk Stanek

apl. adw. Patryk Stanek

Nazywam się Patryk Stanek, jestem aplikantem adwokackim III roku, którą odbywam pod patronatem adw. Dominika Jędrzejko. Jestem absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który ukończyłem broniąc pracę magisterką pt. „Gwarancja przy sprzedaży”. Studencka analiza zagadnień związanych z odpowiedzialnością za jakość produktu wpłynęła na moje dalsze zainteresowania zawodowe, które niezmiennie oscylują dookoła zagadnień związanych z gwarancją, rękojmią czy instytucją niezgodności produktu z umową a także przenikającym praktycznie wszystkie dziedziny życia – prawem konsumenckim. Poza praktyką związaną z prawem konsumenckim, spełniam się zawodowo w zakresie szeroko pojętej obsługi prawnej przedsiębiorców, w tym również obejmującej zagadnienia związane z organizacją i funkcjonowaniem spółek prawa handlowego. Nieobce jest mi również doradztwo w zakresie bieżącej działalności organizacji pozarządowych, w tym organizacji pożytku publicznego, obejmującej udzielanie oraz rozliczanie dotacji i dofinansowań państwowych czy organizację wydarzeń w przestrzeni publicznej. Na co dzień jestem aktywnym motocyklistą, interesuję się motoryzacją, fotografią i grami video.

Zostaw komentarz

*