blog 11112013

Wzorce umowne stosowane w obrocie konsumenckim podlegają kontroli abstrakcyjnej pod kątem niedozwolonych postanowień umownych. (Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Dodatkowo wszelkie ich braki i sprzeczności z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa mogą być bezlitośnie wyeksponowana w toku postępowania w przedmiocie naruszenia zbiorowych praw konsumentów (Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Te dwie kwestie powinny  być wystarczające, by osoby odpowiedzialne za tworzenie wzorców umownych były oszczędne jeśli chodzi o ich objętość.

Do tego wpisu zainspirowały mnie doniesienia prasowe o tym, że jeden z liderów branży sprzedaży bezpośredniej w Polsce (Avon Cosmetics Polska sp. z o.o. ) zdecydował się na otwarcie sklepu internetowego, który jednak ma być jedynie etapem poprzedzającym kontakt z przedstawicielem handlowym, a co za tym idzie nie umożliwia sfinalizowania zakupu. Moja wrodzona ciekawość podsycona zainteresowaniami zawodowymi spowodowała, że niezwłocznie zapoznałem się z Warunkami korzystania z AVON ONLINE. To co zobaczyłem nieco mnie zasmuciło, gdyż musiało prowadzić do wniosku, że poważna inicjatywa ze strony jednego z liderów bliskiej mi branży prawdopodobnie była konsultowana pod kątem prawnym jedynie z tłumaczem. 

Nie chodzi oczywiście o to, by w obszernym (prawie 7 tysięcy wyrazów) wzorcu umownym wskazywać niedozwolone postanowienia. Jest ich tu całe mnóstwo i w zasadzie każdy student prawa, który miał już okazję zapoznać się z kodeksem cywilnym powinien odnaleźć kilka w ciągu 15 minut lektury. Myślę, że jest to zadanie stosunkowo łatwe w zasadzie dla każdego, kto choćby pobieżnie zapozna się rejestrem niedozwolonych postanowień umownych.

Nie chodzi również o to czego we wspomnianym wzorcu umownym brakuje, choć mimo jego obszerności jest to co najmniej kilka zupełnie podstawowych rzeczy wynikających choćby z ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną czy też z ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny

Uderzyła mnie inna rzecz, która dotychczas wydawała mi się oczywista, a widocznie dla osób odpowiedzialnych za wdrożenia tego wzorca oczywista nie była. Nie da się stworzyć uniwersalnego wzorca umownego w oderwaniu od porządku prawnego, w którym wzorzec ten ma funkcjonować. To znaczy – w uproszczeniu – że najbystrzejszy prawnik w Nowym Jorku nie napisze poprawnego regulaminu dla polskiego portalu, nie mając wiedzy na temat polskiego porządku prawnego.  Tłumaczenie takich tekstów na język polski i próba ich adaptacji do polskiego porządku prawnego jest w mojej ocenie znacznie bardziej czasochłonna aniżeli napisanie dobrego wzorca od podstaw. Dodatkowo adaptacja taka rodzi całą masę postanowień, które nie dość, że są całkowicie niezrozumiałe dla konsumenta (a pamiętajmy przecież, że wymogiem jest posługiwanie się językiem jasnym i zrozumiałym) to mogą być po prostu sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa lub mogą stanowić niedozwolone postanowienia umowne. Nie mówiąc już o wygenerowaniu znacznych kosztów związanych z analizą, tłumaczeniem czy też opracowaniem tak obszernej treści.

Kilka przykładów, jeśli to o czym piszę powyżej nie wydaje się przekonujące (są to fragmenty obszerniejszych zapisów ; pogrubienia oraz podkreślania są mojego autorstwa) :

Konsultantki AVON są niezależnymi zewnętrznymi kontrahentami AVON i nie są w żaden sposób powiązani z AVON lub spółką macierzystą AVON, lub spółkami zależnymi lub powiązanymi AVON (łącznie zwanymi „Spółkami powiązanymi”) AVON nie ponosi odpowiedzialności za oświadczenia, działania lub zaniechania Konsultantek AVON, w tym mających związek z AVON ONLINE, Niezależnie od powyższego, mimo że AVON może udostępniać Konsultantkom AVON pewne zasoby i narzędzia (w tym między innymi udzielać pomocy przy tworzeniu spersonalizowanych stron internetowych zawierających branding i treści AVON, których adresy URL są w całości lub w części wspólne z AVON ONLINE), użytkownik uznaje, że ani AVON ani Spółki powiązane nie kontrolują ani nie ponoszą odpowiedzialności za teksty, obrazy lub inne informacje i materiały umieszczane przez Konsultantkę w AVON ONLINE lub spersonalizowanej stronie internetowej.

Użytkownik zrzeka się, w zakresie dopuszczalnym przez prawo, z wszelkich roszczeń przeciwko AVON, Spółkom powiązanym, dyrektorom, członkom zarządu, pracownikom, agentom, przedstawicielom, licencjodawcom lub dostawcom AVON lub Spółek powiązanych oraz zobowiązuje się nie wszczynać, nie wnosić i nie prowadzić postępowań, nie dochodzić roszczeń, orzeczeń odszkodowań, odpowiedzialności lub zwrotu kosztów (w tym między innymi uzasadnionych kosztów prawnych) w związku z niniejszą Umową lub korzystaniem z Wpisów w sposób zgodny z prawami udzielonymi na mocy niniejszej Umowy, w tym między innymi roszczeń tytułem przywłaszczenia pomysłów. Ponadto użytkownik zrzeka się, w zakresie dopuszczalnym przez prawo, wszelkich praw wynikających z ustawodawstwa w dowolnym państwie dotyczących „autorskich praw osobistych” lub „droit moral” lub podobnych praw w związku z Wpisami (przy czym użytkownik oświadcza, że uzyskał wyraźne, pisemne zrzeczenie się praw od stosownych stron trzecich w odniesieniu do praw mogących przysługiwać stronom trzecim na mocy ustawodawstwa w dowolnym państwie w związku z umieszczanymi przez użytkownika Wpisami).

AVON ONLINE ORAZ WSZELKIE TOWARY, USLUGI, PRODUKTY, TREŚCI KONSULTANTEK AVON, APLIKACJ STRON TRZECICH (ZGODNIE Z DEFINICJĄ PODANĄ W ART. 12), TREŚCI STRON TRZECICH (ZGODNIE Z DEFINICJĄ PODANĄ W ART. 13), INFORMACJE I MATERIAŁY UDOSTĘPNIANE ZA POŚREDNICTWEM AVON ONLINE SĄ UDOSTĘPNIANE W STANIE „JAK JEST: BEZ ŻADNEJ GWARANCJI Z NASZEJ STRONY, PRZY CZYM AVON, SPÓŁKI POWIĄZANE, DYREKTORZY, CZŁONKOWIE ZARZĄDU, PRACOWNICY, AGENCI, PRZEDSTAWICIELE, LICENCJODAWCY I DOSTAWCY AVON LUB SPÓŁEK POWIĄZANYCH ZASTRZEGAJĄ, ZE NIE SĄ ZWIĄZANI OŚWIADCZENIAMI USTAWOWYMI I DOROZUMIANYMI, GWARANCJAMI ANI WARUNKAMI, W TYM DOROZUMIANĄ GWARANCJĄ WŁASNOŚCI, ZBYWALNOŚCI, PRZYDATNOŚCI DO DANEGO CELU I ZGODNOŚCI Z PRZEPISAMI.

Podsumowując – nie ilość a jakość. Tworząc wzorce umowne należy mieć świadomość nie tylko obowiązujących przepisów prawa, ale również praktyki organów ochrony praw konsumentów oraz orzecznictwa. Dopiero wówczas można konsultować z przedsiębiorcą jego założenia i dostosowywać indywidualną politykę konsumencką do jego potrzeb. Tłumaczenie – choćby najlepszej jakości – nie zastąpi tego procesu, a dodatkowo może narazić przedsiębiorcę na spore ryzyko. Nie warto – szczególnie przy działaniach nagłaśnianych marketingowo rezygnować ze specjalistycznej pomocy prawnej. Wzorce umowne mają to do siebie, że wystawione są na widok publiczny, co powoduje, że znacznie szybciej można skonfrontować się z uzasadnioną krytyką, która ich dotyczy.

Gdyby pozwy o niedozwolone postanowienia umowne były w dalszym ciągu tak „modne” jak niegdyś, Avon Cosmetics Polska sp. z o.o.  prawdopodobnie dość szybko przekonałaby się ile jest prawdy w tym wpisie.

2 komentarze

  • Przyznam szczerze, jak dzisiaj przeczytałem na stronach GW o tym, że ruszył taki „sklep” – to w pierwszej chwili też zaraz zacząłem szukać regulaminu korzystania z usługi. Przerażający widok…

    Myślę, że to nie multi-pozwy powinny być tym, czego powinien obawiać się AVON, a właśnie kara obliczana od przychodu.

  • Dziękuję za komentarz. Nie bardzo wierzę by był to efekt jakiejkolwiek konsultacji prawnej, więc założyłem, że problem tkwi w przyjęciu, że przetłumaczenie obcego wzorca jest wystarczające.

    Zgadzam się też, że ryzyko związane z postępowaniem przed Prezesem UOKIK jest większe, tylko jak wiadomo Delegatury – choć prężne – to na wszystkie sklepy internetowe mocy przerobowej nie mają. Za to stowarzyszenia prokonsumenckie są nieco bardziej aktywne – stąd moja ostateczna konkluzja.

    Pozwoliłem sobie również na wewnętrzne podlinkowanie tego wzorca, by się uchował dla potomnych, kiedy już przeminie.

Zostaw komentarz

*